Wszystko o siatkówce...

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Moda

Ogłoszenie

Zapraszam do galerii---> http://siatka.pun.pl/gallery.php Komentujcie zdjęcia i dodawajcie swoje :)) (Dodajemy zdjęcia tylko o tematyce siatkówkowej :):P) --- Poszukuje ludzi do opieki nad galerią:) Pisać na PW:)

#1 2007-10-08 17:55:20

nynka111

Administrator

4735581
Skąd: Częstochowa
Zarejestrowany: 2006-12-09
Posty: 140

Przed meczem ze Skrą

Częstochowscy akademicy w jaskini lwa



Częstochowski Wkręt-Met gra we wtorek w Bełchatowie z PGE Skrą - jednym z dwóch największych faworytów do tytułu mistrza Polski.


Drużyna z Częstochowy ma w tym sezonie zająć miejsce w czołówce PLS-u. Nikt już głośno nie mówi - jak to miało miejsce przed rokiem - o awansie do finału czy zdobyciu złotych medali. W klubie liczą jednak na niespodzianki. Na to, że Wkręt-Met od czasu do czasu spłata jakiegoś figla.


W Bełchatowie o taki "zwycięski wybryk" będzie jednak niezwykle trudno. Częstochowianie co prawda udanie rozpoczęli rozgrywki, ale Skra wystartowała jeszcze lepiej. W dwóch meczach nie straciła seta, w tym pokonując w sobotę 3:0 Jastrzębski Węgiel. Ten mecz potwierdził wielką klasę i siłę mistrzów Polski, która leży nie tylko siatkarskich umiejętnościach poszczególnych zawodników, ale również ich mentalności. Janne Heikkinen, Stephane Antiga, Daniel Pliński czy Piotr Gruszka to sportowcy z krwi i kości. Osiągnęli już wiele, ale wciąż cieszą się grą, zwycięstwami i prą do kolejnych sukcesów. A jest jeszcze przezwyciężający zdrowotne problemy Mariusz Wlazły i długa ławka rezerwowych, na której siedzą takiej klasy gracze co Krzysztof Stelmach albo Brazylijczyk Damiao Alex. Skra na dziś nie ma słabych punktów. Niektórzy spodziewali się, że będzie takim grający na pozycji libero Robert Milczarek, ale pierwsze mecze tego nie potwierdziły. Wygląda na to, że pozbycie się Krzysztofa Ignaczaka wcale nie będzie dla bełchatowian wielką stratą.


Co akademicy mogą przeciwstawić drużynie Daniela Castellaniego. Jak powinni grać, aby powalczyć o sukces? Taktyka oczywiście będzie ważna, ale jeszcze ważniejsze może się okazać to, z jakim nastawieniem akademicy wyjdą na boisko. Powinni "wyrzucić" z głów niepowodzenia z ubiegłego sezonu i nie przejmować się tym, co się mówi i pisze o rywalach. Innymi słowy zagrać najlepiej, jak potrafią, z zębem, fantazją.


W obecnym AZS-ie brakuje wielkich indywidualności. Mamy reprezentacyjnego jedynaka Piotra Gacka, nietuzinkowego Pawła Woickiego, Krzysztofa Gierczyńskiego, który ostatnio zacisnął zęby i w Warszawie zagrał świetny mecz mimo problemów kolanem... I na tym koniec. Reszta graczy podstawowego składu - Bartosz Janeczek, Piotra Nowakowski czy nawet Marcin Wika - to siatkarze utalentowani, ale na dorobku. Pytanie, czy są już na tyle silni, aby się nie przestraszyć wielkich rywali.


Wkręt-Met zmierzy się ze Skrą awansem w meczu przełożonym z IV kolejki. Spotkanie w Bełchatowie rozpocznie się o godz. 20.


- Czy niespodzianka w Bełchatowie jest możliwa? Nudne byłyby rozgrywki, gdyby faworyt wygrywał mecz za meczem. Takiej ligi nie chciałby oglądać nikt, nawet kibice Skry. Za Bełchatowem przemawia wiele i nie będę powtarzał banałów potwierdzających siłę tej drużyny. Trzeba jednak pamiętać, że mistrz Polski zmienił trochę skład i będzie potrzebował czasu, aby się zgrać i "dojrzeć". Trener AZS-u z różnych powodów postawił na młodych zawodników, którzy przed sezonem sporo razem trenowali i grali. To może być ich atut. Jeżeli zagrają swobodnie, podejdą do rywali bez negatywnego respektu, to może być różnie. Spodziewam się ciekawego, wyrównanego spotkania - powiedział były trener akademików Stanisław Gościniak.

źródło: gazeta.pl

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

W obecnym AZS-ie brakuje wielkich indywidualności. Mamy reprezentacyjnego jedynaka Piotra Gacka, nietuzinkowego Pawła Woickiego, Krzysztofa Gierczyńskiego, który ostatnio zacisnął zęby i w Warszawie zagrał świetny mecz mimo problemów kolanem... I na tym koniec.

Ja oczywiście się z tym nie zgadzam:P Ten skład może (i sprawi ) jutro niespodziankę. Mam nadzieję, że jutro Nasi Chłopcy pokażą, że nie wystarczy grać w reprezentacji, żeby być najlepszy.

Jest prosty sposób na Skrę. Należy zagrać tak jak z Warszawą. Dodatkowo odrobina luzu.
Pamiętajmy:
AZS jest od pokonywania niepokonanych!


http://i43.tinypic.com/64lzew.jpg

Offline

 

#2 2007-10-09 07:20:46

KubaDrex

Administrator

Skąd: Częstochowa
Zarejestrowany: 2006-12-09
Posty: 23
Punktów :   

Re: Przed meczem ze Skrą

Niespełna kilka godzin temu w Sosnowcu zakończyła się 2. kolejka PLS, a już dziś to jest we wtorek przyjdzie nam emocjonować się kolejnym meczem najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce.



W Bełchatowie mistrz Polski podejmował będzie czwarty zespół minionego sezonu Wkręt-Met Domex AZS Częstochowa. Pierwotnie spotkanie to zaplanowane zostało na dwudziesty pierwszy dzień października jednak z powodu nałożenia się meczy ligowych z Europejskimi Pucharami, a dokładniej mówiąc z występem akademików z Częstochowy w Pucharze Cev z niemieckim Evivo Duren termin spotkania został przesunięty i w efekcie mecz zostanie rozegrany awansem (4 kolejka) już dziś.


Jak zawsze w pojedynkach pomiędzy drużynami z tzw. „wielkiej czwórki” zapowiada się pasjonujące widowisko i walka o każdą piłkę na boisku. Na papierze większość atutów leży po stronie gospodarzy, a takie nazwiska jak Antiga, Wlazły, Heikkinen, Gruszka czy wreszcie Pliński mogą przestraszyć nie jedną drużynę klubową. Znając jednak kto jest przeciwnikiem drużyny prowadzonej przez argentyńskiego szkoleniowca Daniela Castellani możemy być pewni, że gracze spod Jasnej Góry tanio skóry nie sprzedadzą. Zawodnicy z Częstochowy dowodzeni przez Radosława Panasa wielokrotnie udowadniali nam, że nie zamierzają być chłopcem do bicia w spotkaniach z mocnymi rywalami i na pewno przeciwstawią się Skrze pokazując na parkiecie upór i ogromne serce do walki, a grając swoją siatkówkę opartą na dobrym, jeśli nie bardzo dobrym przyjęciu (Gacek, Wika, Gierczyński) i kombinacyjnej grze Woickego wstanie są pokonać każdego nawet najsilniejszego rywala. Młodzi gracze tacy jak Nowakowski, Janeczek, Woicki czy Wika głodni sukcesu i tym razem udowodnią, że należy się z nimi liczyć, a wspierani przez doświadczonych Gierczyńskiego, Szczerbaniuka, czy Eathertona powalczą nawet o zwycięstwo.


Początek spotkania zaplanowano na godzinę 20.


Przewidywane składy:

Bełchatów: Dobrowolski, Wlazły, Antiga, Gruszka, Heikkinen, Pliński, Milczarek (libero)

Częstochowa: Gierczyński, Nowakowski, Wika, Woicki, Janeczek, Eatherton, Gacek (libero)

źródło: siatka.org

Offline

 

#3 2007-10-09 07:25:35

nynka111

Administrator

4735581
Skąd: Częstochowa
Zarejestrowany: 2006-12-09
Posty: 140

Re: Przed meczem ze Skrą

Zawodnicy z Częstochowy dowodzeni przez Radosława Panasa wielokrotnie udowadniali nam, że nie zamierzają być chłopcem do bicia w spotkaniach z mocnymi rywalami i na pewno przeciwstawią się Skrze pokazując na parkiecie upór i ogromne serce do walki, a grając swoją siatkówkę opartą na dobrym, jeśli nie bardzo dobrym przyjęciu (Gacek, Wika, Gierczyński) i kombinacyjnej grze Woickego wstanie są pokonać każdego nawet najsilniejszego rywala. Młodzi gracze tacy jak Nowakowski, Janeczek, Woicki czy Wika głodni sukcesu i tym razem udowodnią, że należy się z nimi liczyć, a wspierani przez doświadczonych Gierczyńskiego, Szczerbaniuka, czy Eathertona powalczą nawet o zwycięstwo.

Widzę, że mamy jednak jakieś wsparcie ze strony mediów Nieźle nam przysłodzili
A tak serio, to właśnie w/w czynniki pozwolą nam odnieś sukces. "Upór, ogromne serce do walki" i wiara we własne siły.


http://i43.tinypic.com/64lzew.jpg

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora